- FM BMW GRUPA ZACHÓD -

Witam w tym temacie umieszczamy najszybciej pokonane przez nas trasy krajowe
Temat założyłem bo w POLSCE pospieszyć się to nie lada wyczyn i czasem nawet mając
300 koni pod machą nie wiele można zrobić i szlag człowieka trafia

Proszę podawać z skąd dokąd się jechało ,dzień tygodnia , o jakiej porze dnia.

Moje najszybciej pokonane trasy e34 2.5 24v to:

1.Rawicz -Poznań na ul Przybyszewskiego (klinika) , dystans 125km - niedziela w południe,
Czas 1.30min

2.Gostyń miasto - Rawicz ,dystans 32km -niedziela po południu ,czas 17 min

3.Piaski Marysin - Rawicz, dystans 41 km - wtorek późnym wieczorem , czas 23 min

Trasa:
Kołobrzeg - Niechlów: dystans - 411km (przez: Szczecin, GW, ZG) bodaj niedziela, czas 4godziny z minutami. Trasa Szczecin - GW (S3) tempomat na 200km/h przez ponad 100km
Dodam, ze postoje wliczone w czas.

hmm ciekawy temat. Choć muszę przyznać że gdy robię trasę to staram się nie bić rekordów. Ale gdyby się ktoś wybierał w te strony to mniej więcej może wiedzieć ile mu to czasu zajmie.

Głogów-Leszno - 46,6km - 30min - między godz 8-9 rano.
Głogów-Legnica - 59,2km - ok 50min - między 14-16.
Głogów-Katowice - 313km - ok 3,5h - miedzy 6-10 rano.
Wrocław-Legnica - =A4 (km?) - 17 min (pamiętam jak dziś hyhy) - 3-4 rano.

Sam nie wiem jak to zrobiłem, ale pośpiech i sytuacja zmusiła mnie do tego. Zamiast lecieć do szpitala do Szczecina wolałem wrócić się do Poznania. Trasę tam pokonał na spokojnie niecałe 3h45min, powrót sami widzicie.

Trasa: Dźwirzyno - Poznań [przez Czaplinek, Czarnków]
Dystans: ok 260km
Dzień: środek tygodnia, chyba wtorek
Pora dnia: wyjazd ok 10 rano
Pora roku: lipiec
Pogoda: ok 20-25 stopni
Czas przejazdu: 2h 40 minut w tym 1 postój 10 minut na szybką kawę.
Prędkość: ile fabryka dała, zwalniane tylko tam gdzie radary i tam gdzie było info o misiakach przez CB.

moja najdłuższa i najszybsza trasa to Trzebosz -Kołobrzeg przez Wronki Trzcianke Wałcz ok 350 km wyjazd lipiec, czwartek, 5.00 dojazd 8.45 było otwarcie złocistego napoju z bąbelkami mało kiedy schodziłem poniżej 100 jazda to ok 140 -150 jechałem wtedy e30 320

Leszno-Krzemieniewo chyba 16km.Po zakończeniu rozmowy tel.Wystartowałem,on odpalał faje:)koleś czekający na mnie w Krzemieniewie nie zdążył spalić papierosa gdy pojawiłem się na horyzoncie.Wskazówka na blacie pokazała przez chwile 247km/h- SUZUKI TL 1000

Rawicz-Leszno około 20-21: 18 minut jeszcze polonezem 1,6 GLE hehehe to były czasy teraz nie liczyłem ale pewnie bym poprawił bez problemów

Kassel(Niemcy) - Poznań. ok 650 km - z 2 postojami 5 h 30 min
średnia na auto-banie w Niemczech 150km/h

Jak się spieszyłem do kobiety: Jezierzyce Kościelne-Wijewo od domu do domu 25 km : 11 min

Jako tako tras nie mierzę :P

Hm... no temat ciekawy, mimo że zdarza mi się jeździć szybko jako tako nie liczę czasu. Z zapamiętanych to z Kąkolewo do wioski za Krasnymstawem (ok600km) udało mi się dojechać w okolicach 9h +pauza 45min MAN-em TGA 18 430 ;)

No panowie nie źle wymiatacie biorąc pod uwagę nasze wspaniałe dróżki

Najlepsze czasy robię tak od nie chcenia bo kiedy się nastawię to często mnie kur..ca
szczela a o to przykład :

Podana wcześniej trasa Rawicz - Poznań na Przybyszewskiego to był piątek między 13-15stą kosiłem wszystko co miało koła a czas marny 2 godz! ,gdybym jechał zgodnie
z wszystkimi (chorymi przepisami ) to nie wiem czy bym się wyrobił w 2.30min
A to przecież tylko 125 km

No, tak to już jest Krychu B5S, kiedy człowiek chce się pośpieszyć, to wtedy akurat nie idzie Przeważnie w takich sytuacjach natrafia się na niedzielnych kierowców, gdzie poza terenem zabudowanym "pyrta" sobie z 60 km/h i w dodatku jest taki ruch że nie idzie go wyprzedzić

Dokładnie tak TnT

To może moje 2 przeloty

Golzow, de ==> grodzisk wlkp w wielką sobotę ok 170 km niecale 2 godziny 740D plus laweta na lawecie mini cooper

Kościan ==> Gostyń ==> Kościan ok 80 km ok 50 min plus czas załadunku skrzyni biegów do samochodu płatności auto Fiat Doblo 150 km

Gostyń Kąkolewo z rana z częściami od igły kawasaki ninja 7min

he he a jak ja nie miałem jeszcze prawka to od Martyny rowerem jechałem i była burza ale taka konkretna i trasa Osowo- Siemowo(10 km) 11 min...........

No dobra Panowie to może ja też się pochwalę zacznę od trasy Rawicz- Lubin dystans 55 km pokonałem w 38 min, pogoda była ładna na drodze nie było dużego ruchu a więc można było zaszaleć

Pewnego zimowego wieczoru, postanowiliśmy wybrać się do kina. Niestety w skutek złośliwości rzeczy martwych wyjazd się opóźnił. Generalnie do dyspozycji była BMW 328i i trasa Leszno - Poznań, Stary Browar, zrobiliśmy coś koło 75min. Jeśli któryś z pasażerów pamięta lepiej ode mnie czas, mógłby dodać. Dodam tylko, że warunki były kure...sko złe i nie wiedzieć czemu był spory ruch, ale daliśmy radę, zdążyliśmy, żyjemy. Nie polecam.

mój rekord jak na razie to przejazd vectra z żodynia ( 10km za wolsztynem droga 32 na z. g) do witoszyc pod dom jadąc przez wolsztyn wschowe bokami na góre wychodzi 70km pokonałem ten dystans w 40min w godzinie 15-15:40 :)

Fajny temat, mi udało się zrobić czasówkę Głogów-Leszno - 46,6km 17 min w dwóch samochodach, pierwszy to sierra 2,0 dawno temu, a drugi to moje 325i w godzinach późno popołudniowych.

nooGrucha80, średnia prędkośc musiała być imponująca ;) Dużo prostych i przelotowych dróg - zachęca do szybkiej jazdy. Kondycja drogi przedewszystkim znośna. Choć teraz poza Lasocicami doszło na stałe pare nowych fotopstryczków - Dębowa łęka, Wilków, i 2 w serbach przed Głogowem.

W weekend dochodzi Patrol głogowski w Alfie na trasie Głogów-Wilków.
+ W Szlichtyngowej od strony Głogowa za stacją i w Jędrzychowicach na zajeździe lubią "suszyć "psiaczki. Więc co by nie było zwiększone ryzyko szybkiego uzbierania 24kpt :/