Prezentacja Motocykli BMW

Nowinki i wiadomości dotyczące BMW.
Awatar użytkownika
///M-arcin
Posty: 2745
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:12
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Prezentacja Motocykli BMW

Postautor: ///M-arcin » 14 lis 2011, 18:30

Witam.
Jak niektórzy pewnie wiedzą BMW to nie tylko samochody ale również i motory. Proponuje w tym temacie umieszczać artykuły, zdjęcia i ciekawostki na tematy motocykli marki BMW :11:

Na zachętę sam daje kilka własnoręcznie robionych zdjęć takiego motocykla: :07:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
///M-arcin :28:

Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Postautor: Noe » 14 lis 2011, 21:22

Fajny temat bo jak napisałeś BMW to nie tylko auta.
Może coś więcej opiszesz o tym motocyklu bo na moje oko laika w tym temacie to chyba model Sahara ???

Awatar użytkownika
///M-arcin
Posty: 2745
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:12
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Postautor: ///M-arcin » 14 lis 2011, 21:47

Jest to model BMW R12 z 1936 roku. "Służbistka" inaczej tak jak mówisz Noe zwana również "Sahara".

Na zdjęciu niemiecka, wojskowa wersja R12. Zdjęcie robione w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie w kwietniu. A dzisiaj przypadkiem się natknąłem na to zdjęcie na dysku :11:

Może przytoczę tutaj trochę historii tego motocykla zaczerpniętego z internetu:
"Czy w historii bawarskiej firmy powstał kiedykolwiek model motocykla, który można by nazwać pospolitym? Nie, każdy z nich był strzałem w dziesiątkę!

Ewolucja, nie rewolucja, były hasłem przyświecającym włodarzom BMW od zarania produkcji motocykli. Z technicznego punktu widzenia ta jedna z bardziej konserwatywnych wytwórni motocyklowych długo pozostawała w technicznym przedsionku. Mało kto jednak zauważał, że w przedsionku dokonuje się drapieżny postęp. Pozorna prostota w przypadku BMW była bardzo złudna. Widmem nie były jednak osiągi, niezawodność, trwałość czy niepowszedniość konstrukcji BMW. Pod płaszczykiem pozorów skrywano tu doskonałość konstrukcji i technologii. Wizjonerstwo, które nie oparło się naporowi czasu. No - może do czasu...

Konserwatyzm czy zaściankowość?

Do niedawna jeszcze można by z czystym sumieniem powiedzieć, że przełomowe zmiany nie są domeną BMW. Zasada konstruowania i cechy konstrukcji motocyklowych sygnowanych biało-niebieską szachownicą od 1932 roku do początku lat 90. minionego tysiąclecia, kiedy to wreszcie w dwucylindrowych boxerach zastosowano cztery zawory na cylinder, pozostawała niezmienna. Oczywiście zmieniały się szczegóły konstrukcji, jej generalna wizja pozostawała jednak bez zmian od modelu R32. Bawarczycy nie byli zresztą specjalnie skłonni do zmian. Kolejne modele ewoluowały poprzez modyfikacje, ulepszenia starszych wyrobów. Ta słuszna, choć nieco powolna koncepcja przynosiła pozytywne rezultaty.

Pod koniec lat 20. BMW było już dobrze znanym producentem, którego ceniło się za jakość i swoiste nowatorstwo konstrukcji. Purytanizm to zapewne najlepsze ich określenie, gdyż zbędnych elementów motocykle BMW nie miały. Minimalizm treści miał maksymalizować jakość i czerpaną z jazdy przyjemność. Wbrew wszelkim pozorom udawało się to całkowicie.

Kiedy pod koniec lat 20. okazało się, że stosowane dotychczas rurowe ramy nie dają wymaganej wytrzymałości, trzeba było podjąć decyzję o zakrojonych na szeroką skalę zmianach konstrukcyjnych. Zbyt mała sztywność głównego elementu nośnego motocykla szczególnie dawała się we znaki w dużych pojemnościowo maszynach, które aż prosiły się o wykorzystanie jako baza dla wózków bocznych. Poszukiwania rozwiązania zakończyły się na wprowadzeniu ramy spawanej z tłoczonych elementów stalowych. Ta doskonale dziś znana konstrukcja ramy nośnej miała same zalety. Bez zbytniego powiększenia masy motocykla zyskiwano olbrzymią sztywność pojazdu, do którego bez jakichkolwiek obaw na przeciążenie można było dołączyć ciężki wózek boczny.

Przy zastosowaniu dotychczas używanych silników SV i OHV pojemności 750 ccm w 1930 roku na rynek weszły modele R11 i R16. Poza zmienioną ramą niewiele różniły się od poprzedników. Nadal standardem było sztywne prowadzenie tylnego koła, a także resor piórowy z przodu. Ten ostatni zresztą doskonale spełniał swoje zadanie, sprawiając, że motocykle w niego wyposażone określano wtedy jako doskonałe pod względem wygody i jakości prowadzenia.

Pióra idą w odstawkę

Pomimo doskonałości przyszedł kres resoru piórowego, który jako jeden element spełnia funkcję sprężyny i tłumika jednocześnie. W 1934 roku pokazano prototypowy R7, w którego zawieszeniu zastosowano widelec teleskopowy z tłumieniem olejowym. Choć R7 nie wszedł do produkcji seryjnej, pośrednio stał się zaczątkiem nowej ery w dziejach bawarskiego wytwórcy.

Już po roku, w 1935, do produkcji weszła parka - dolne R12 i górne R17 bazujące na dotychczasowym silniku 750 ccm. Choć silnik nie był nowością, cała reszta zasługiwała na takie właśnie miano. Czterobiegowa skrzynia przekładniowa zastąpiła stosowaną uprzednio trójkę. Dotychczasowy hamulec cierny działający na wał napędowy zamieniono na bębnowy. W taki sposób oba modele miały wydajne hamulce bębnowe działające na dwa koła motocykla. Rama bez zmian wykonywana była ze spawanych wytłoczek blaszanych. Euforię wzbudzało przednie zawieszenie! Po raz pierwszy w światowej historii motocyklizmu w seryjnej produkcji pojawił się widelec teleskopowy z tłumieniem hydraulicznym. Później, jako rozwiązanie relatywnie kosztowne, w zubożonej formie miało trafić do następcy jednocylindrowego R4, popularnego R35.

Dwunastka

Produkowana do 1935 roku "dwunastka" traktowana była jako jeden z flagowych motocykli BMW. Oczywiście priorytetowe miejsce zajmowało górnozaworowe R17, które z dumą określano jako model sportowy. Cóż jednak po tym, skoro jedynie 436 kierowców mogło cieszyć się jego mocą 33 KM. R12 pozostawało w produkcji do 1942 roku, a najdroższy motocykl ówczesnych Niemiec - R17 - jedynie przez dwa lata.

Dwunastka dolnozaworowym silnikiem urzekała, znajdując szerokie zastosowanie. Ciekawostkę stanowiła możliwość posiadania pojazdu w dwóch wersjach - z jednym bądź dwoma gaźnikami. Oczywiste było, że dwa gaźniki zapewniały lepsze osiągi, choć z jednym R12 z powodzeniem dawała sobie radę. W obydwu modelach mieszanka dostarczana do cylindrów podgrzewana była przez gazy spalinowe. Dzisiaj takie rozwiązanie stosowane jest w wielu konstrukcjach. W latach 30. było to nowatorstwem.

Nadwoziowe bliźniaki - R17 i R12 - czerpały sporo z prototypowego R7. Pomijając nowatorskie prowadzenie przedniego koła, oba przechwyciły smukłe kształty R7, który dzięki finezyjnym błotnikom (również unikatowej w kształcie ramy[ramie?]) był jednym z najładniejszych, niemal futurystycznych motocykli. Dziś na pewno nazwalibyśmy to sztuką użytkową najwyższego lotu.

W służbie kraju

Dolnozaworowe R12 sprawdzało się w każdym zastosowaniu. Jego zalety dostrzegła również niemiecka armia, zatrudniając w 1938 roku R12 w swoich szeregach. Stosowany solo i w połączeniu z bocznym wózkiem doskonale spisywał się, będąc podstawowym motocyklem jednostek bojowych na wszystkich frontach wojny. Choć wojskowe R12 było nieco uboższą wersją niż jego cywilny odpowiednik, zyskało szerokie grono sympatyków. Proste - w porównaniu z cywilnymi - błotniki, podnóżki zamiast aluminiowych półek pod nogi i jeden gaźnik nie pogarszały jakości tego motocykla.

Dwunasta euforia

R12 cieszyło się tak dobrą sławą, że jego potencjalny następca - R71 (również dolnozaworowa 750-tka) - nie dorastał dwunastce do pięt. Zadecydowało to - jak pamiętamy - o zaprzestaniu produkcji R71 w 1941 roku i sprzedaniu licencji Rosji. Spowodowało to pojawienie się M72 - stalinowskiej kopii BMW R71.

Jak dobrym motocyklem było BMW R12, świadczył chociażby ogrom produkcji opisywanej liczbą 36 tys. egzemplarzy. W tej liczbie zawierały się modele jedno- i dwugaźnikowe, jak również produkowane w latach 1938-42 zubożone modele wojskowe.

Popularność tego jednośladu rozsławiła go na całym świecie. Jeszcze podczas II wojny światowej regionalne oddziały BMW w Stanach Zjednoczonych zamawiały części zamienne do R12. Co ciekawe, obsługa klienta była na tyle sprawna, że czas oczekiwania na realizację zamówienia niewiele różnił się od okresu pokoju."


Przykładowa oferta sprzedaży takiego egzemplarza, ale bez kosza:
http://warszawa.olx.pl/b-m-w-r-12-sprzedam-iid-8869659
Pozdrawiam
///M-arcin :28:

Awatar użytkownika
Krychu B5S
Posty: 2273
Rejestracja: 15 sie 2010, 23:56
Lokalizacja: Rawicz-WLKP
Kontaktowanie:

Postautor: Krychu B5S » 17 lis 2011, 0:04

W 2005r podczas robienia pożądków w BMW pracowników zaciekawiło kilka tajemniczych skrzyń.
A znajdował się w nich jedyny prototypowy egzemplaż BMW R7.Jego wygląd w stylu art deco i rozwiązania techniczne wyprzedzały swój czas o 30 lat!Motocykl okazał się za drogi w
produkcji no i czasy też były nie przychylne. I tak po odrestaurowaniu jest ozdobą muzeum.A szkoda o to R7 w całej okazałości :02:


Obrazek

http://www.motogen.pl/BMW-R7-jak-feniks ... ,5056.html

https://www.google.pl/search?q=bmw+r7&c ... 66&bih=639
Ostatnio zmieniony 11 lis 2013, 14:14 przez Krychu B5S, łącznie zmieniany 1 raz.
Zobacz moje Byłe E28, E34 , E39
Obecne E61 MONACO BITURB0

<a href="http://bmw-gz.pl/viewtopic.php?t=32" target="_blank"><img src="http://i50.tinypic.com/1f9xcn.jpg" border="0"></a>

Awatar użytkownika
///M-arcin
Posty: 2745
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:12
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Postautor: ///M-arcin » 24 lut 2012, 23:16

Pozdrawiam
///M-arcin :28:

Awatar użytkownika
czarek666
Posty: 517
Rejestracja: 22 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: wieje wiatr
Kontaktowanie:

Postautor: czarek666 » 15 lip 2012, 18:54

nie można przejść obojętnie,,,BMW K1200R SIDECAR,,,
Załączniki
DSCF0109.JPG
DSCF0109.JPG (115.22 KiB) Przejrzano 33727 razy
DSCF0110.JPG
DSCF0110.JPG (123.36 KiB) Przejrzano 33727 razy
DSCF0111.JPG
DSCF0111.JPG (123.47 KiB) Przejrzano 33727 razy
DSCF0112.JPG
DSCF0112.JPG (116.41 KiB) Przejrzano 33727 razy
DSCF0113.JPG
DSCF0113.JPG (109.58 KiB) Przejrzano 33727 razy
DSCF0114.JPG
DSCF0114.JPG (114.55 KiB) Przejrzano 33727 razy

Niuman

Postautor: Niuman » 15 lip 2012, 20:50

Ale piękny

biker862

Postautor: biker862 » 15 lip 2012, 20:51

osobiście wolałbym BMW 1000 RR :22:

kszyhu
Posty: 510
Rejestracja: 21 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: PL

Postautor: kszyhu » 15 lip 2012, 21:42

futurystycznie wygląda ;)

Awatar użytkownika
BUBU
Posty: 1633
Rejestracja: 24 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Gierłachowo

Postautor: BUBU » 16 lip 2012, 15:08

No przejść obojętnie nie można żeby nie obejrzeć ale ja bym nie kupił tego:)
Ostatnio zmieniony 16 lip 2012, 16:12 przez BUBU, łącznie zmieniany 1 raz.
Jedziemy za miasto na małą imprezę
Moja Beema ryczy jak zwierzę
Głos silnika małą rajcuje
Moja, moja mała, ja to wiem, ja to czuję!

Awatar użytkownika
czarek666
Posty: 517
Rejestracja: 22 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: wieje wiatr
Kontaktowanie:

Postautor: czarek666 » 16 lip 2012, 16:26

kadzior pisze:szału nie ma, takie moje zdanie


może i szału nie ma,ale jako miłosnik motocykli i motoryzacji bardzo interesowały mnie różne rozwiązania i modyfikacje techniczne np. zawieszenia w tym moto,fabryka tego tak nie wypusciła

Awatar użytkownika
///M-arcin
Posty: 2745
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:12
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Postautor: ///M-arcin » 23 lis 2012, 14:20

BMW F 650 GS

Obrazek

Produkowany od 2000 do 2008 jednocylindrowy motocykl firmy BMW należący do rodziny motocykli BMW F 650 produkowanych od 1993 r.[1] Należą do niej: F 650 ST Strada, F 650 Funduro, F 650 CS Scarver, F 650 GS, F 650 GS Dakar i najnowsze G 650 GS oraz G 650 GS Sertao. Dostępny jest w wersji z obniżonym siedzeniem (za sprawą krótszego tylnego amortyzatora), w wersji standardowej i w podwyższonym, uterenowionym typie BMW F 650 GS Dakar. Wersja Dakar została wypuszczona na rynek po wygranym przez Richarda Saincta wyścigu Paryż-Dakar w 1999 i 2000 r. na motocyklu F 650 RR. Są to pierwsze jednocylindrowe motocykle BMW od czasu zakończenia produkcji R 27 i pierwsze (z wyjątkiem F 650 CS, napędzanego pasem transmisyjnym) napędzane łańcuchem[2]. Specjalnie przygotowana wersja rajdowa została wykorzystana przez Charleya Boormana w wyścigu Dakar w 2006 r i sfilmowana (Race to Dakar). Motocykle F 650 GS cechowały się szeregiem innowacyjnych rozwiązań technicznych, takich jak komputerowo sterowany wtrysk paliwa, katalizator, cylinder pokryty wewnątrz stopem Nikasil, czy systemem ABS i podbrzewanymi manetkami jako opcjami dodatkowymi. Silnik ma wysoki stopień sprężania i świecę zapłonową z podwójną iskrą (od 2004 r.), co daje dużą moc w połączeniu z bardzo niskim zużyciem paliwa i niską emisją spalin. Silniki wytwarzało austriackie przedsiębiorstwo Rotax, motocykle montowane w fabryce w Berlinie. Nietypowym rozwiązaniem jest umieszczenie baku paliwa pod siedzeniem, co obniża środek ciężkości pojazdu i ułatwia tankowanie, gdy motocykl jest obciążony bagażem. Fałszywy zbiornik (w miejscu, gdzie inne motocykle mają bak) zawiera wlew oleju suchej miski olejowej i akumulator. Kształt karoserii został zaprojektowany przez konstruktora BMW Davida Robba[3] Sprzedano przeszło 105 000[4] egzemplarzy motocykli F 650 GS, co zaowocowało dobrą dostępnością części zamiennych i bogatą ofertą akcesoriów, m.in. dla amatorów dalekich wypraw przełajowych.
Pozdrawiam
///M-arcin :28:

Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Postautor: Noe » 23 lis 2012, 14:26

No może nie motor ale też dwukołowa ciekawostka BMW :11:

Elektryczny skuter BMW

BMW przedstawiło niemalże seryjną wersję elektrycznego skutera C Evolution.To już trzeci tego typu model bawarskiej firmy. Pierwszy był Concept e, a drugi eScooter, oba objawiły się światu w zeszłym roku. Co należy wiedzieć o najnowszym, elektryzującym jednośladzie z Bawarii? Ma silnik elektryczny o mocy 15 KM, który jednak w porywach może dać z siebie 47 KM. Osiągi? Prędkość maksymalna to 120 km/h, a przyspieszenie do setki zajmuje z grubsza tyle czasu co w przypadku skuterów z silnikiem spalinowym o pojemności 600 lub cm3. Skuter można „zatankować” w zwykłym gniazdku – w trzy godziny C Evolution zyskuje tyle energii, by pokonać dystans 100 km. Można jednak zyskać dodatkowe 20 km, o ile będziemy inteligentnie wykorzystywać możliwości systemu odzyskującego energię w czasie hamowania. Początek sprzedaży – 2014 rok.
Załączniki
11397331751105451355__450x300_.jpg
11397331751105451355__450x300_.jpg (42.04 KiB) Przejrzano 33429 razy
13616808241997191646__450x300_.jpg
13616808241997191646__450x300_.jpg (37.56 KiB) Przejrzano 33429 razy
17680932351752859047__450x300_.jpg
17680932351752859047__450x300_.jpg (20.83 KiB) Przejrzano 33429 razy

Awatar użytkownika
///M-arcin
Posty: 2745
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:12
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Postautor: ///M-arcin » 23 lis 2012, 14:32

Skoro mowa o skuterach. To ten jest ciekawy bo z dachem :11:

BMW C1

BMW C1. Pojazd który zburzył wiele utartych w jednośladach schematów. Jednoosobowy skuter z dachem i pasami bezpieczeństwa. W tym modelu zrealizowano pomysŁy które do tej pory były zupełnie nieznane i niespotykane.
C1 to jedyny jak na razie skuter którym można jeździć bez kasku. Jest to wynikiem zastosowania ochrony na głowe i pasów bezpieczeństwa które uniemożliwiają przypadkowe wypadnięcie z pojazdu. Renomowana marka jaką niewątpliwie jest BMW wykonała niespodziewany, nowatorski ale i nieprzewidywalny ruch, który stał się zarówno sukcesem i porażką. Sukcesem ponieważ pojazd został pozytywnie przyjęty i przełamał wiele stereotypów dotyczących jednośladów. Porażką ponieważ po tych kilku latach produkcji w wyniku słabej sprzedaży zaniechano jego produkcję.
Skuter jest pojazdem typowo jednoosobowym choć teoretycznie mogą nim podróżować 2 osoby. Żwawy silnik i dobre hamulce sprzyjają dynamicznej jeździe. Maksymalna prędkość 110 kmh jest akurat jak na taki pojazd. Całość dość ciekawa, ale stylistycznie jakby nie do końca przemyślana. BMW C1 jest jednak mimo wszystkich wad które probuje mu się przypisać krokiem milowym w rozwoju pojazdów i można się spodziewać, że jego następcy będą w udany sposób pokazywali się na rynku. C1 jakby wyprzedził swoją epokę i to zbyt bardzo.

Obrazek
Pozdrawiam
///M-arcin :28:

Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Postautor: Noe » 26 sty 2013, 2:09

BMW R60/2 z 1963 rokustuningowane przez firmę Blitz Motorcycles



Obrazek

W świecie samochodów często spotykamy auta pomalowane na czarno - zyskują one wtedy ciekawy i groźny wygląd. Od czasu do czasu także w motocyklowym świecie zdarzają się takie perełki. Jednak nigdy ponad pięćdziesięcioletni, klasyczny motocykl nie zyskał takiego wyglądu. Motocykl, który nie mieści się w kanon piękna swoich czasów to BMW R60/2 z 1963 roku, zwany "Great Escape". Jednoślad ten został stuningowany przez firmę Blitz Motorcycles z Francji. Hugo, Leo i Fred przywrócili ten napędzany wałem Boxer, o pojemności 594 ccm do stanu użyteczności. Pomalowali proszkowo ramę, widelce i kierownicę na czarny mat. Nie oszczędzili nawet silnika i on też zyskał tą zabójczą barwę.

Obrazek Obrazek

Motocykl został całkowicie odnowiony, pozbawiony błotników i wyposażony w 18 calowe koła Mitas Enduro. Wygląda na to, że dzięki temu motocykl wygląda poważniej. Ciekawym rozwiązaniem w tym jednośladzie jest przednie i tylne zawieszenie niespotykane już w dzisiejszych konstrukcjach.

Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Postautor: Noe » 25 maja 2013, 14:50

BMW Concept Ninety

90 lat BMW Motorrad, 90 lat jednośladowych historii - prawie innego producenta motocykla może się pochwalić tak długotrwałe i skuteczne dziedzictwo jako BMW. BMW R 90 S również ma powód do świętowania: BMW Motorrad ikonę projektu włącza 40 w tym roku. W hołdzie dla obu tych rocznic, BMW Group prezentuje bardzo specjalny model na Concorso d'Eleganza Villa d'Este 2013: BMW Concept Ninety. W partnerstwie z niestandardowego firmie Roland Sands rowerów Wzornictwa, zespół projektantów BMW Motorrad ma pochodzić z ekskluzywnego hołd dla BMW R 90 S. byłej motocykla racer Roland Sands i jego zespół są jednymi z najbardziej pożądanych partnerów w niestandardowym rowerze scena. Ich standardy projektowe i techniczne finezja, z jaką realizują swoje wysokiej klasy niestandardowe i części wydajności wyposażyć BMW Concept Ninety z obecności ekskluzywnej i pewny siebie. To wspólne przedsięwzięcie podnosi zarówno Roland Sands Design and BMW Motorrad Projektowanie na nowy poziom.

40 lat BMW R 90 S.
Powrót w 1973 roku, BMW zaprezentował swój flagowy model w "Stroke Six" zasięgu do globalnej publiczności. Cieszący się prędkość nieco ponad 200 kilometrów na godzinę (124 mph), był to jeden z najszybszych motocykli produkcyjnych jego dni i poszedł na zastrzeżenia liczne nagrody w różnych serii wyścigowych. Nawet gdy stoi ona promieniowała silny apel: po raz pierwszy w procesie rozwoju motocykla, projektant wykuł udany sojusz formy i funkcji podczas tworzenia pierwszego motocykla z wbudowanym, przedniej owiewki w standardzie. Wraz z jego sportową końcówkę i uderzające Daytona malarskie pomarańczowej, to obdarzony BMW R 90 S z niepowtarzalną tożsamość. Konstrukcja tego roweru wskazał drogę naprzód, i nie było na długo zanim inni producenci zostali gracing swoje motocykle z aerodynamicznie szlifowane przodu i owiewek tylnych. Dziś niegdysiejszy trendy jest jedną z ikon BMW projektowych. "BMW R 90 S pochodzi z czasów, w których rowerzyści zostały uznane za wyrzutków," komentuje Edgar Heinrich, szef BMW Motorrad design. "Było coś buntowniczy o tym - to było szybko, głośno i dziko. Czyste emocje. I to zachowała swój urok do dziś. "

BMW Concept Ninety.
BMW Concept Ninety wskrzesza tę ducha emocjami superbike, tłumacząc emocjonalność i inspirację wcześniejszego modelu w nowoczesnym przebraniu. Jest to nowoczesny powtórzenie tradycyjnej istoty motocykla: harmonijny potrójnym człowieka i maszyny - czystego i emocjonalne. "Motocykle BMW dzisiaj stanąć do perfekcji i funkcji. To jest to, co ciężko pracowali, aby osiągnąć i coś, czego jesteśmy bardzo dumni ", mówi Ola Stenegard, Szef BMW Motorrad projektowania pojazdów. "Ale my chcemy więcej. Z BMW Concept Ninety chcemy pokazać, jak zmniejszone i czysty motocykl BMW emocjonalny może być. "

BMW Concept Ninety bierze na scenę jako sportowy boksera z baterii wyrafinowanych szczegółów. Jego podstawowe proporcje wyraźnie brać przykład z tego przodka, który zainspirował tę koncepcję: owiewki, zbiornik, siedzenie i ogon natychmiast sygnalizować swoją więź rodzinną z BMW R 90 S. Concept BMW Ninety również podnosi on wytyczenie rowerze w proporcjach, które było cechą czasu. Górna ergonomiczne i aerodynamiczne nadwozie jest wizualnie oddzielony od czarnej silnika i podwozia. Nadwozia jest ręcznie wykonane z aluminium. Jego satynowa obszary mogą być widoczne w barwionych częściach przedniej owiewki i zbiornikiem, a także w ogonie. Bogate pomarańczowy odcień BMW Concept Ninety jest również ukłon w stronę legendarnego lakieru pomarańczowej Daytona z BMW R 90 S.

BMW Concept Ninety dostarcza bardzo sportowy interpretację przedniej owiewki. Ale podczas gdy halogen był technicznie najnowocześniejsze w erze BMW R 90 S, współczesne elementy LED zapalają się oblicze BMW Concept Ninety, uhonorowanie jego przodka z okrągłym wzorem reflektorów. Bezproblemowo zamontowana z tyłu, dynamicznie opony w kształcie zapewnia optymalne połączenie między jeźdźcem a maszyną. Dalej wzdłuż, zbiornik i siedzenie topi się harmonijnie do siebie. Stale rosnącej linii od kierownicy do ogona tworzy niewielki kształt klina, użyczenie BMW Concept Ninety prawie gotowy do ataku stanowisko, patrząc z boku - jak sprinter o wybuchnąć do działania. Poniżej nadwozia siedzi płaski chłodzony powietrzem dwucylindrowy silnik typu bokser. W całości w kolorze czarnym z kontrastowymi dane ciętych ta część roweru symbolizuje wspólne moc, precyzję i wydajność. Mechanika i technologia jako całość są celowo stają się widoczne i odzwierciedlają głębokie uwagi na szczegóły.

Niestandardowe części wykonane przez Roland Sands Projektu.
Jak wzrok obserwatora stopniowo przenika ten motocykl, coraz więcej szczegółów ujawnił. Wiele wysokiej jakości części BMW Concept Ninety rowerze wywodząca się z własnego specjalistów Roland Sands Design w Kalifornii. W ścisłej współpracy z BMW Motorrad Projektu, Roland Sands Design Team zaprojektowane i wyprodukowane specjalnie dla tych części BMW Concept Ninety. Części mechaniczne i obszar silnik, a przede wszystkim znieść Roland Sands piętno. Szczególną uwagę poświęcono tych elementów typowych dla boksera, a więc także z BMW, które zostały starannie zaprojektowane i starannie wykończone. Główne zalety to przednią pokrywę silnika i pokrywy zaworów, które dostałem starannie zmielonej, jak i układu wydechowego. Części mielono za pomocą procesu cięcia kontrast, który uderza intrygujący kontrast z czarnych elementów mechanicznych. Technologia ta została również zastosowana do felgi, których wzór przypomina klasyczny triumfy wyścigowe BMW R 90 S w 1970 roku. Obróbka i techniczne wdrożenie części, są stan techniki - jak wszystkie szczegółowe informacje na temat BMW Concept Ninety. "To było dla mnie ważne, aby przetłumaczyć specjalną wypowiedź BMW R 90 S do teraźniejszości poprzez wykorzystanie unikalnych części - zatrudniają emocjonalny design i nowoczesna technologia", mówi Roland Sands jego podejście do roweru. Podobnie zaprojektowane i wykonane przez Piaski Roland są hamulce i sterowanie sprzęgła, ramię Paralever i filtr powietrza pod siedzeniem. Wszystkie te starannie wykonane poszczególne elementy łączą płynnie w języku formularza Konceptu BMW Ninety.

"Wszystko po prostu pasuje do siebie idealnie: BMW technologia BMW dziedzictwo i nasze niestandardowe elementy wzajemnie się uzupełniają pięknie", komentuje Roland Sands w wyniku tej współpracy. Edgar Heinrich dodaje: "BMW Concept Ninety to sama przyjemność pod każdym względem - od opracowania koncepcji do szkicowania etapie do procesu budowy. Ale przede wszystkim, gdy jedziesz go. To absolutna maszyna konna - podobnie jak R 90 S, był w swoim czasie "W przeciwieństwie do innych niestandardowych motocykli, BMW Concept Ninety może być -. Rzeczywiście nasuwa się - jeździł. Motocykl i wszystkie jego elementy zostały zaprojektowane z myślą o najwyższej wydajności w umyśle.
Załączniki
1attachment.jpg
1attachment.jpg (56.01 KiB) Przejrzano 32463 razy

Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Postautor: Noe » 08 lis 2013, 8:18

BMW S 1000 R: z genami sportowca

Obrazek

Dynamika jazdy motocykla superbike i pełna emocji stylistyka roadstera – oto najważniejsze cechy nowego BMW S 1000 R. Nowy naked bike produkcji BMW jest oparty bezpośrednio na S 1000 RR i dysponuje dokładnie tą samą techniką, przy czym bardziej miejski model jest o 33 KM słabszy, ale i tak oznacza to, że BMW oddaje do dyspozycji aż 160 KM i to przy masie 207 kg.
Modyfikując 4-cylindrowy silnik o pojemności 999 cm3 pochodzący z modelu S 1000 RR, inżynierowie położyli szczególny nacisk na bardziej równomiernie dostarczane osiągi w całym zakresie obrotów. Aby dostosować charakterystykę do miejskiej jazdy podnieśli parametry mocy i momentu obrotowego w niskim i średnim zakresie obrotów. Zarazem obniżyli maksymalną prędkość obrotową o ok. 2000/min. Maksymalna moc 160 KM jest teraz osiągana przy 11 000 obr./min, a maksymalny moment obrotowy 112 Nm – przy 9250 obr./min. Do wartości 7500 obr./min silnik rozwija o 10 Nm wyższy moment obrotowy niż S 1000 RR. Przyrost ten uzyskano m.in. dzięki przeprojektowaniu kanałów w głowicy, modyfikacji profili krzywek rozrządu oraz odpowiedniemu dostosowaniu elektroniki sterującej. Nowy system sterowania silnikiem BMS-X wspiera także e-gaz, czyli elektroniczną przepustnicę „throttle-by-wire”.

Aby optymalnie zachowywać się w różnych warunkach i spełnić wymagania kierowcy, S 1000 R standardowo wyposażony jest w dwa tryby jazdy oraz system ASC (automatyczną kontrolę stabilności). Tryby „Rain” (deszczowy) i „Road” (na suchą nawierzchnię) zapewniają różną charakterystykę pracy silnika, inne przebiegi momentu obrotowego i inne nastawy czułości oraz sposobu działania wyścigowego systemu ABS oraz ASC.
Jako opcja dostępna jest dynamiczna kontrola trakcji (DTC), obejmująca także dwa kolejne tryby jazdy – „Dynamic” i „Dynamic Pro”. Opcja ta pozwala kierowcy w pełni wykorzystać sportowy potencjał motocykla, zarówno na drodze, jak i na torze wyścigowym. Dynamiczna kontrola trakcji, obejmująca także czujnik kąta przechyłu, zapewnia możliwość bezpiecznego i maksymalnie dynamicznego przyspieszania.

S 1000 R Oparty na S 1000 RR, wykorzystuje tę samą, sprawdzoną obwodową ramę ze stopu aluminium, w której silnik pełni rolę struktury nośnej. Koła są zawieszone z przodu na regulowanym widelcu upside-down, z tyłu na podwójnych wahaczach z regulowaną centralną golenią sprężystą. Charakterystyka, jakiej wymaga się od roadstera, uzyskana została na drodze lekkiej zmiany w geometrii. Jak w RR, hamowanie zapewnia układ obejmujący podwójne tarcze z dwoma radialnymi, 4-tłoczkowymi zaciskami stałymi na przednim kole i pojedynczą tarczę z tyłu, z częściowo integralnym systemem ABS. Dynamiczna kontrola tłumienia (DDC), dostępna jako opcja, pozwala elektronicznie regulować siłę tłumienia zawieszenia.

Awatar użytkownika
Krychu B5S
Posty: 2273
Rejestracja: 15 sie 2010, 23:56
Lokalizacja: Rawicz-WLKP
Kontaktowanie:

Postautor: Krychu B5S » 11 lis 2013, 13:42

Zobacz moje Byłe E28, E34 , E39
Obecne E61 MONACO BITURB0

<a href="http://bmw-gz.pl/viewtopic.php?t=32" target="_blank"><img src="http://i50.tinypic.com/1f9xcn.jpg" border="0"></a>

Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Postautor: Noe » 15 lis 2013, 15:17


Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Postautor: Noe » 18 lis 2013, 8:43

Skutery BMW C Evolution w wersji policyjnej

Marka BMW zaprezentuje niebawem policyjną wersję elektrycznego skutera C Evolution. Pomysł, a następnie wdrożenie go w życie ma udowodnić, że jednoślady elektryczne mają szansą podbić rynek na szeroką skalę.
Na targach Milipol, które odbędą się w dniach 19-22 listopada będzie miał miejsce zupełny debiut konceptu policyjnej wersji skutera C Evolution. Jak inne modele niemieckiego producenta wyspecjalizowane pod tym kątem, również i ten wyposażony będzie w syreny i światła policyjne oraz liczne akcesoria, które spełniają wymagania prawne stosowane dla danych służb mundurowych.
Premiera „cywilnej” wersji modelu C Evolution miała miejsce podczas Frankfurt Motor Show we wrześniu. Wersja policyjna ma mieć te same parametry: jednostką napędową są… baterie, a ich obudowy spełniają od razu funkcję podwozia. Jednostka napędowa ma generować 15KM, które pozwolą na osiągnięcie maksymalnej prędkości 120 km/h.



Maksymalny zasięg, który ma przejeżdżać wersja C Evolution to prawie 100 km na jednym ładowaniu. Ponowne naładowanie będzie wymagało jedynie domowego gniazdka 220V i czterech godzin oczekiwania.

Oprócz policyjnej wersji C Evolution, w Milipol BMW zaprezentowało również policyjne odsłony modeli: R1200RT, F800GT oraz F700GS.
Z pewnością, osiągi C Evolution nie pozwolą policjantom ścigać złoczyńców w supersamochodach. Na pewno jednak uda im się przemierzać zgiełk miejski z korzyścią dla środowiska. Chociaż tyle. Jednak - od konceptu, do realizacji pomysłu droga jest zawsze długa.Obrazek


nowoczesne stoły

Wróć do „Prezentacje Samochodów ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość