BMW 125d z pakietem M

Awatar użytkownika
Noe
Posty: 4657
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

BMW 125d z pakietem M

Postautor: Noe » 12 lip 2013, 17:27

BMW 125d – Lans na dwa sposoby

Obrazek


Chcesz udowodnić wszystkim, że masz mocny samochód?
Pomoże ci w tym dynamiczny start spod świateł lub kierowanie autem, które emanuje sortowym wyglądem. W teście – 218-konne BMW 125d z pakietem M.
Znaczenia litery M w przypadku modeli BMW nikomu nie trzeba tłumaczyć. Ale w kompaktowej serii 1 nie ma ona dużego szczęścia. Początkowo bawarski koncern zapierał się rękami i nogami, że nie będzie oferował tego modelu w sportowej odmianie M. Po 7 latach zmiękł i wypuścił na rynek w maju 2011 roku niezwykle rasowe 1 M coupé z 340-konnym silnikiem. Radość trwała jednak krótko, bo produkcję tego auta zakończono latem następnego roku. W zamian zaoferowano klientom wersję M135i (320 KM) z nowym nadwoziem. Tym razem jednak oznaczenie M należałoby wziąć w cudzysłów, bo choć jest to mocna wersja, jej rasowość ogranicza się głównie do seryjnego pakietu stylistycznego M. Takiego, jaki można zamówić z każdym silnikiem. Tak też było w przypadku testowego egzemplarza, pod maską którego znalazł się topowy, 2-litrowy turbodiesel.
Fabryczny pakiet tuningowy M

W modelu 125d sportowy pakiet M kosztuje 10 481 zł (w tańszych odmianach jest droższy). Za tę kwotę kompaktowe BMW otrzyma rasową stylizację, której nie powstydziłaby się ponad 300-konna wersja. Tu koni mechanicznych jest „tylko” 218, ale nie znaczy to wcale, że podczas sprintu spod świateł właściciel spali się ze wstydu. Wręcz przeciwnie – znajdujący się pod maską diesel rozpędza stuningowaną „jedynkę” do „setki” w 6,5 s. To co prawda o 1,6 s wolniej w porównaniu z kultowym 1 M coupé, ale pod względem maksymalnej wartości momentu obrotowego topowemu dieslowi brakuje tylko 50 Nm. A to znaczy, że jego kierowca dysponuje niezwykle dynamicznym samochodem, który żwawo reaguje na gaz niezależnie od położenia wskazówki prędkościomierza (duży zakres momentu).

Z pewnością silnik nie będzie pracował tak rasowo, jak turbodoładowany 6-cylindrowiec, ale dzięki licznym opcjonalnym układom oznaczonym literką M będzie porównywalnie się prowadził. Mamy tu na myśli sportowe: hamulce, zawieszenie oraz układ kierowniczy. Te podzespoły nie tylko dają dużą frajdę z prowadzenia, ale przede wszystkim zapewniają bezpieczeństwo w aucie, które ma sportowe osiągi. Dlatego nasze BMW nie będzie więc tylko mistrzem na prostej, zwłaszcza że pakiet M obejmuje dodatkowy tryb właściwości jezdnych - Sport+. Dzięki niemu układ kierowniczy, skrzynia biegów i reakcja silnika stają się bardziej sportowe, następuje częściowa dezaktywacja ESP, po której sprawny kierowca może pozwolić sobie na popisowe uślizgi tylnych kół. Będą one nieznaczne, bo całkowite uwolnienie układu jezdnego od elektronicznych ograniczeń wymaga dłuższego przytrzymania przycisku ESP.


Diesel driftowozem?

Szukając dobrych osiągów w "jedynce", warto zdecydować się na tę wersję, gdyż jej cena jest tylko o 7 tys. zł wyższa od ceny bardziej paliwożernego benzyniaka 125i o tej samej mocy.

nowoczesne stoły

Wróć do „BMW seria 1”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości